Znamy ten nieszczęsny ból, aż patrzeć na to nie można. Niby te festivale letnie coś prosperują, ale o mniejszych, ciekawszych i zagranicznych grupach oprócz lata to możemy pomarzyć sobie. Muzyczne pozdrowienia! :)
Znamy ten nieszczęsny ból, aż patrzeć na to nie można. Niby te festivale letnie coś prosperują, ale o mniejszych, ciekawszych i zagranicznych grupach oprócz lata to możemy pomarzyć sobie. Muzyczne pozdrowienia! :)
OdpowiedzUsuń