YouTube. Serwis, który jest znany doskonale każdemu z nas, na którym to dziennie umieszcza się około 85 tysięcy filmików. Mnożąc to sobie przez 6 lat działania uzyskuje się niewyobrażalną liczbę. Ale nawet w takim ogromie można znaleźć coś wyjątkowego, jeśli oczywiście dobrze się poszuka. Osobiście od zawsze śledzę kilka kanałów moich ulubionych zespołów, szczególnie tych, którzy umieszczają na YouTube krótkie filmiki z życia w trasie/ nagrywania nowej płyty etc. I tak, z okazji, że Mike Skinner od tygodnia gości w moim muzycznym świecie, ten weekend postanowiłam poświęcić właśnie jemu i jego kanałowi na YT. I to, co znalazłam kompletnie mnie zaskoczyło. Promo jego najnowszej płyty 'Computers And Blues' w formie interaktywnego (! nawet nie wiedziałam, że tak się da) filmiku, w którym widz podejmuje za Mike'a decyzje, słuchając sobie w tle materiału z nowego albumu. Historyjka zaczyna się od budzika i pierwszego wyboru: mamy wcisnąć drzemkę, wstać i poszukać czegoś do jedzenia, albo po prostu wyłączyć telefon i spać dalej. Po każdym wyborze zostajemy przeniesieni do kolejnych filmików i musimy podjąć kolejne decyzje. Wszystko prowadzi do rozmaitych zakończeń: możliwości jest masa, ale za każdym razem wywołują one uśmiech na twarzy, a na ekranie pojawia się napis REPLAY?, którego nie sposób nie nacisnąć. I tak, zaczynamy od początku. Spędziłam chyba pół godziny, kosztując każdej możliwości i śmiejąc się do ekranu, wybierając Mike'owi koszulkę, wysyłając go na imprezę z kuplami, zapraszając dziewczynę na małe igraszki w łóżku <3 albo, moje ulubione: każąc mu wypić szklankę soku pomarańczowego z niezwykłym i obrzydliwym dodatkiem. Naprawdę dawno nie było rzeczy, która sprawiłaby mi taki ubaw i kazała uwierzyć, że kreatywność nie zna granic.
Z resztą, pobawcie się sami:
REPLAY? :)
No, tymczasem idę dalej zagłębiać się w dyskografię The Streets. Mike prześladuje mnie już nawet w h&m!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz